Zajawka na AQH, Game Master na serwerze i wspomnienia z pikniku C:

Przez całą grę marzyłam, żeby zjechać z tej "zjeżdżalni" do końca i tak wyskoczyć... No niektóre marzenia się spełniają ;_;

Hejoska! C:

   Gdy jeszcze miałam SR wybrałam się z Melordem na piknik w miejsce gdzie jeszcze pikniku nie miałam. Stwierdziłam, że lepiej nawet zrobić piknik w gorszym miejscu niż w tych, w których byłam tysiąc razy... Bo jakoś tak się dzieje, że na pikniki i ogniska jeżdżę gdy nie mam SR czyli robię je zazwyczaj w Moorland lub FP T_T

   Tak więc wraz z Mel wybrałyśmy się na Klif Igun (czy Idun...) i rozłożyłysmy pinik w pobliżu pięknego widoku na Południową cześć Urodzajnych Hrabstw *-*

Mel uciekła :\

    Nie wiem jak Wy uważacie, ale dla mnie szukanie jaj Wielkanocnych było trudne i proste za razem... Bo zdarzały się sytuacje gdzie jaja po prostu nie było (bug) i musiałam wyjść z gry, żeby się pojawiło lub też było w bardzo dziwnym miejscu ;_;

   Albo sytuacja wyglądała tak:

No zdjęcie mówi samo za siebie ;D

    Wczoraj byłam świadkiem gdy na serwer wszedł... (werble) Game Master Lovisa! ;OO

   Podobno była to pani Aleksandra z Supportu C: Pogadała troszkę z nami na Globalnym i się zmyła :\ Wszyscy chcieli ją spotkać, ale pani Aleksandra stwierdziła iż jest ninją i nie może się ujawnić xD Na jednej z grup na Facebooku widziałam, że Game Master Lovisa ma 10 poziom i w zasadzie tyle D= Nic o niej nie wiadomo... Pojawia się i znika... Jest jak ninja... Jak... CHUCK NORRIS! xDD

    To już koniec posta... Chcę tylko dodać, że konie rasy AQH są wszędzie T_T Jakby się zklonowały... I jeszcze te ich ruchy xDD Biegają jak konie wyścigowe ;D

   Do zobaczyska ;)