sobota, 6 września 2014

Post widmo na zawieszonym blogu . . . ;-;

Siemka! :)

  Tak, to jest nowy post. Tak, weszłam wczoraj na SSO. Tak, blog jest nadal zawieszony... Nie odwieszam bloga. Po prostu chciałam sobie powciskać klawisze. Ogólnie nie wiem co napisać, bo nie mam nowinek ze świata SSO. Poza tym, że można teraz robić różne pozy itp. (emotki) i strasznie mnie denerwuje to, że pozy innych osób (których w ogóle nie znam, typu "<nazwa gracza> Żegna się ze wszystkimi."), pojawiają się na czacie klubu, znajomego i grupowego -,-
  Przez te emotki strasznie zawiesza mi się gra i w rezultacie wyłącza... Także nie wiem co będzie dalej. Mój komputer jest słaby i zastanawiam się po której aktualizacji przestanie w ogóle obsługiwać SSO...
  Nie dlatego piszę, ale warto wspomnieć... Tak sobie zajrzałam przed pisaniem tego posta na blog Zsuzsanny i tak sobie pomyślałam, że w szkole grunt to mieć dobrą klasę... Ja mam klasę do... kitu, ale postanowiłam się tym nie przejmować ;) Są ze 2 osoby, które są spoko więc... NIE JEST ŹLE xD Może przeżyję jeszcze te... 2 lata (licząc jeszcze ten rok). A potem jakieś liceum... Tutaj pojawia się problem, bo nie za bardzo wiem co wybrać.
  Wszyscy myślą, że jak lubię konie to oczywiście na jakiegoś dżokeja czy coś -_- Ehh... Nie chodzi o to, że nie chcę, tylko po prostu inni myślą, że to tak prosto... Idź i się naucz jeździć konno, kup konia i wygrywaj wszystkie konkursy... Żeby dobrze jeździć konno trzeba się uczyć jeździć, a żeby uczyć się jeździć to po prostu trzeba mieć pieniądze... I to dość sporo ;_; Ja nawet nie mam kieszonkowego v-v Ale tak na poważnie to myślałam, żeby pójść na coś z informatyką, a jak kiedyś xD znajdę jakąś pracę to zacznę się uczyć na jakiegoś instruktora jazdy konnej czy coś w ten deseń. Może kupię konia? 
  Tylko boję się trochę, że się nie dam rady na tej informatyce. Jak widzę w internecie co jakieś dzieci młodsze ode mnie umieją robić na komputerze to myślę, że jestem zacofana ;-; Może i jestem... xdd
  A tak w ogóle to nie chcę być dżokejką. Nie podoba mi się to wczesne trenowanie koni, które potem źle kończą np. łamią sobie nogi. Nie ważne.
  Do klubu na SSO doszła jakaś nowa osoba :) Jakaś Abi (?). Gadałam z nią chwilę fajna osoba ;D , ale potem i tak mi się gra zawiesiła i ... kupa... 





  Do zobaczenia w grudniu... lub do czasu kiedy znów będę mieć wenę i troszkę czasu. Pa paaa c:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz