Hej cześ!
Postanowiłam oficjalnie zamknąć bloga. Na ever forever. Jest mi trochę smutno, ale jednocześnie się cieszę, że będę mogła zacząć robić coś innego. Od jakiegoś miesiąca w SSO mam takie lagi, że nie mogę siedzieć tam dłużej niż 5 minut (maks 15) bez wywalenia. Nawet nie wiecie, jak to denerwuje... A może wiecie? XD Nie ma mowy o wspólnych spotkaniach z ludźmi, przygodach, czy o wejściu do JC...